Autorzy
Opracowali (indika 2024):
(tłumaczenie)
Przemysław Szczurek
(komitet redakcyjny)
Andrzej Babkiewicz, Joanna Jurewicz, Monika Nowakowska,
Sven Sellmer, Przemysław Szczurek, Anna Trynkowska
(redakcja techniczna)
Karina Babkiewicz
(przygotowanie tekstu, skład, zamieszczenie na stronie)
Sven Sellmer i Andrzej Babkiewicz
Tłumaczenie finansowane w ramach programu Ministra Nauki i Szkolnictwa Wyższego
pod nazwą „Narodowy Program Rozwoju Humanistyki”
w latach 2017–2023, numer projektu 0357/NPRH5/H22/84/2017.
महाभारत
Mahābhārata
11. Księga kobiet (strī-parvan)
***
11.1-8 Zniweczenie smutku (viśoka)
11.7. Otchłań kołowrotu wcieleń
Streszczenie rozdziału:
1–2 Prośba Dhrytarasztry o dalsze rozwinięcie objaśnień zainspirowanych opowieścią o człowieku w studni. Zapowiedź Widury kolejnych refleksji.
3–6 Życie w sansarze porównane do długiej podróży.
7–8 Dzikie bestie – choroby nękające człowieka za życia.
9–12 Jednostki czasu odmierzające ludzkie życie prowadzą je ku starości.
13–20 Metaforyka rydwanu, koni i woźnicy jako człowieka; ujarzmienie umysłu – porównane do ujarzmienia koni zaprzężonych do rydwanu – jako warunek dotarcia do brahmana, wyzwolenia się z otchłani kołowrotu wcieleń.
dhṛtarāṣṭra uvāca
aho 'bhihitam ākhyānaṃ bhavatā tattvadarśinā |
bhūya eva tu me harṣaḥ śrotuṃ vāgamṛtaṃ tava ||11.7.1||
vidura uvāca
śṛṇu bhūyaḥ pravakṣyāmi mārgasyaitasya vistaram |
yac chrutvā vipramucyante saṃsārebhyo vicakṣaṇāḥ ||11.7.2||
yathā tu puruṣo rājan dīrgham adhvānam āsthitaḥ |
kva cit kva cic chramāt sthātā kurute vāsam eva vā ||11.7.3||
evaṃ saṃsāraparyāye garbhavāseṣu bhārata |
kurvanti durbudhā vāsaṃ mucyante tatra paṇḍitāḥ ||11.7.4||
tasmād adhvānam evaitam āhuḥ śāstravido janāḥ |
yat tu saṃsāragahanaṃ vanam āhur manīṣiṇaḥ ||11.7.5||
so 'yaṃ lokasamāvarto martyānāṃ bharatarṣabha |
carāṇāṃ sthāvarāṇāṃ ca gṛdhyet tatra na paṇḍitaḥ ||11.7.6||
śārīrā mānasāś caiva martyānāṃ ye tu vyādhayaḥ |
pratyakṣāś ca parokṣāś ca te vyālāḥ kathitā budhaiḥ ||11.7.7||
kliśyamānāś ca tair nityaṃ hanyamānāś ca bhārata |
svakarmabhir mahāvyālair nodvijanty alpabuddhayaḥ ||11.7.8||
athāpi tair vimucyeta vyādhibhiḥ puruṣo nṛpa |
āvṛṇoty eva taṃ paścāj jarā rūpavināśinī ||11.7.9||
śabdarūparasasparśair gandhaiś ca vividhair api |
majjamānaṃ mahāpaṅke nirālambe samantataḥ ||11.7.10||
saṃvatsarartavo māsāḥ pakṣāhorātrasaṃdhayaḥ |
krameṇāsya pralumpanti rūpam āyus tathaiva ca ||11.7.11||
ete kālasya nidhayo naitāñ jānanti durbudhāḥ |
atrābhilikhitāny āhuḥ sarvabhūtāni karmaṇā ||11.7.12||
rathaṃ śarīraṃ bhūtānāṃ sattvam āhus tu sārathim |
indriyāṇi hayān āhuḥ karma buddhiś ca raśmayaḥ ||11.7.13||
teṣāṃ hayānāṃ yo vegaṃ dhāvatām anudhāvati |
sa tu saṃsāracakre 'smiṃś cakravat parivartate ||11.7.14||
yas tān yamayate buddhyā sa yantā na nivartate |
yāmyam āhū rathaṃ hy enaṃ muhyante yena durbudhāḥ ||11.7.15||
sa caitat prāpnute rājan yat tvaṃ prāpto narādhipa |
rājyanāśaṃ suhṛnnāśaṃ sutanāśaṃ ca bhārata ||11.7.16||
anutarṣulam evaitad duḥkhaṃ bhavati bhārata |
sādhuḥ paramaduḥkhānāṃ duḥkhabhaiṣajyam ācaret ||11.7.17||
na vikramo na cāpy artho na mitraṃ na suhṛjjanaḥ |
tathonmocayate duḥkhād yathātmā sthirasaṃyamaḥ ||11.7.18||
tasmān maitraṃ samāsthāya śīlam āpadya bhārata |
damas tyāgo 'pramādaś ca te trayo brahmaṇo hayāḥ ||11.7.19||
śīlaraśmisamāyukte sthito yo mānase rathe |
tyaktvā mṛtyubhayaṃ rājan brahmalokaṃ sa gacchati ||11.7.20||
Dhrytarasztra rzekł:
1 Ach, cóż za opowieść rzekłeś, czcigodny, widzący prawdę!
Rad bym jednak jeszcze więcej usłyszeć twych słów nektaru.
Widura rzekł:
2 Posłuchaj, przedstawię dalsze rozwinięcie tejże ścieżki,
mądrzy, słuchający tego, wolni są od kręgu wcieleń.
3–4 Bo to tak jak człowiek, królu, który ruszył w długą podróż,
gdzieś przystanie ze zmęczenia albo zrobi dłuższy postój,
tak też w trakcie kręgu wcieleń głupcy, potomku Bharaty,
czynią postój w łonach matek, mędrcy wolni są od tego.
5 O takiej podróży właśnie mówią znawcy świętych tekstów,
a tę głębię kręgu wcieleń mądrzy nazywają lasem.
6 To jest powrót śmiertelników ruchomych i nieruchomych
do świata, Bharatów byku, mędrzec nie ma tutaj pragnień.
7 A choroby śmiertelników cielesne i umysłowe,
dostrzegalne i ukryte oświeceni zwą bestiami.
8 A ci o rozumach małych, nękani, niszczeni stale
przez swe czyny – wielkie bestie nie trapią się tym, Bharato.
9–10 A nawet jeśliby człowiek od tych chorób się uwolnił,
później go otacza starość niszcząca urodę, królu,
gdy się nurza w wielkim bagnie, nie mając oparcia znikąd,
pośród różnych dźwięków, kształtów, smaków, dotyków, zapachów.
11 Lata, sezony, miesiące, połowy miesięcy, noce,
dni i zmierzchy, krok po kroku, niszczą mu urodę, zdrowie.
12 Takie są jednostki czasu, nierozumni ich nie znają.
Mówią, że istoty wszystkie naznaczone są karmanem.
13 Rydwanem zwą ciało istot, świadomość – woźnicą jego,
zmysły nazywają końmi, czyny i rozum – lejcami.
14 Ten, kto pędem gna wraz z tymi gwałtem pędzącymi końmi,
w kołowrocie się obraca cyklu wcieleń sam jak koło.
15 Kto poskramia je rozumem, ten nie wraca poskromiciel,
Jamy własnością ten rydwan zwą, nim są mamieni głupcy.
16 Głupiec to osiąga, królu, co ty, władco, osiągnąłeś,
utratę królestwa, synów i przyjaciół, o Bharato.
17 To cierpienie dręczy tego, kim władają namiętności,
prawy mąż wśród wielkich cierpień niech lek weźmie na cierpienie.
18 Ani męstwo, ani zyski, ani druh, ani przyjaciel,
nie uwolnią tak od bólu jak jaźń* stale ujarzmiana.
19 Kieruj się więc życzliwością, Bharato, moralność zaprząż,
kontrola, asceza, czujność – oto trzy brahmana konie.
20 Kto trwa na rydwanie myśli, spiętym w lejce moralności,
kto porzucił strach przed śmiercią, ten osiąga świat brahmana.